Moje uwielbienie do ciasta francuskiego daje tu o sobie znać :) Cóż ja poradzę? Leczyć się z tego na pewno nie będę, bo uzależnienie jest mało szkodliwe :D Ewentualnie pójdzie mi w boczki...
Ślimaczki są banalnie proste w przygotowaniu, a jedyne co potrzebujemy to:
- płat ciasta francuskiego
- krem czekoladowy typu Nutella
Płat rozwijamy i smarujemy kremem. Następnie zwijamy go w roladę i kroimy w plastry grubości ok 1,5cm. Plastry kładziemy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Ciastka pieczemy 15 minut w piekarniku nagrzanym do 200 stopni.
Smacznego :)
francuskie z czekoladą to moja słabość
OdpowiedzUsuńMoją słabością jest ogólnie ciasto francuskie - pod każdą postacią :)
UsuńWyglądają smakowicie, robiłam coś podobnego tylko z posłodzonym białym serem i rodzynkami. Zniknęło w ciągu jednego dnia. A tak poza tym to witam :)
OdpowiedzUsuńWitam :)
UsuńMmm, z białym serem i rodzynkami to takie wydanie sernikowe :)
mniam~! albo z jabłkami i cynamonem <3
OdpowiedzUsuńNie próbowałam, ale musi być pyszne <3
UsuńUwielbiam wszelkie śliamaczki z ciasta francuskiego:)
OdpowiedzUsuńSzukałam inspracji i znalazłam. Właśnie się zabieram za zrobienie. Wygląda pysznie. Zostaję i zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuń