czwartek, 28 lutego 2013

Rybno-jajeczna pasta na chleb.

Ani za jajkiem ani za rybką nie przepadam. Niestety.
Ale jako, że są zdrowe i powinno się je jeść, to znalazłam sposób na przemycenie ich do swojej diety.


Rybno-jajeczna pasta na chleb.

Składniki:
- puszka szprotów w sosie pomidorowym
- 2 jajka ugotowane na twardo
- mała cebulka lub 1/2 większej cebuli
- 3 łyżeczki jogurtu naturalnego
- 2 łyżki pikantnego ketchupu
- przyprawy: pieprz, zioła

Rybę rozdrabniamy, jajko trzemy na tarce na drobnych oczkach. Cebulę siekamy drobno. Wszystkie składniki łączymy, dokładnie mieszamy, przyprawiamy. Podajemy z chlebem. Smacznego! :)



Pastę dodaję do akcji "Pasty i smarowidła"


Read More




środa, 20 lutego 2013

Czym zastępować słodycze?

Właśnie mija tydzień akcji "Post bez słodyczy". Trzymam się, ale nie jest łatwo - wcześniej codziennie do kawki sięgałam po coś słodkiego. Teraz szukam alternatywy. Dlatego też chciałabym się z Wami podzielić moimi pomysłami na zastępowanie czekolady i ciastek czymś zdrowszym czy bardziej sycącym.

1. Na pierwszym miejscu stoją bakalie. Owoce suszone, orzechy. Oczywiście w rozsądnych ilościach.


2. Koktajle lub napoje imitujące koktajle owocowe. Wiecie, że koktajl można robić na bazie herbaty? Wypróbowałam i jestem pozytywnie zaskoczona :)


3. Świeżo wyciśnięty sok z cytrusów. Ja najbardziej lubię pomarańczowy, lub pomarańczowy z dodatkiem soku grejpfrutowego. Samo zdrowie!



4. Owsianka. Na mleku/jogurcie/twarogu z dowolnymi dodatkami. U mnie owsianka jest daniem śniadaniowym, ale ktoś może ją wykorzystać jako deser - sprawdzi się równie dobrze :)


5. Pełnoziarniste naleśniki z dżemem (domowym :D ). Od czasu do czasu można pokusić się o słodkie naleśniki, jednak dużo zdrowsze są te z mąki pełnoziarnistej.


6. Jogurt naturalny lub serek homogenizowany naturalny z garścią musli i łyżką miodu lub dżemu. Substytut słodzonych owocowych jogurtów :)
7. Kisiel bądź też budyń. Zdecydowanie nasycą na dłużej niż czekoladowy batonik.
8. Sałatka owocowa z owoców sezonowych. U mnie idealnie sprawdzała się latem. Teraz wolę inaczej spożytkować zakupione owoce :)

A czy Wy macie jakieś sposoby na oszukanie "głodu słodyczowego"? 
Czy ktoś nadal trzyma się i nie je słodyczy? Czy jednak pokusa była silniejsza? ;)
Read More




poniedziałek, 18 lutego 2013

Domowe musli.

Dobre musli to świetny pomysł na rozpoczęcie dnia. Zalane mlekiem, jogurtem czy maślanką potrafi nasycić i dać energię na cały dzień. Niestety sklepowe musli zawiera dużo niepotrzebnego cukru, polepszaczy i innych dodatków. Tak, wiem, że są strony w sieci, gdzie można samemu skomponować sobie musli i nie będzie ono mieć w składzie świństw, ale za taka przyjemność trzeba sporo zapłacić :P Dlatego też od dawna sama komponuję sobie musli i dodaję to, na co akurat mam ochotę lub to, co mam w domu.


To co zazwyczaj ląduje w moim musli, to:
- płatki owsiane
- płatki żytnie
- otręby
- płatki migdałów
- słonecznik łuskany
- rodzynki
- żurawina suszona
- wiórki kokosowe
Wyżej wymienione składniki wysypuję na teflonową patelnię i na średnim ogniu prażę. Kiedy migdały i wiórki nieco zbrązowieją i nabierają cudownego, intensywnego zapachu całość zdejmuję z ognia, czekam aż przestygnie i później dodaję dodatki, które nie wymagają a wręcz nie lubią prażenia, czyli:
- siemię lniane
- kropelki czekoladowe
- i co tylko przyjdzie mi do głowy =)


Takie musli przechowuję w metalowej puszce, która pierwotnie miała być puszką na kasze ;) Ale została przekwalifikowana i została puszką na musli :)
Naprawdę polecam. Ja tą mieszankę wykorzystuję codziennie do porannej owsianki, gotuję na mleku, dodaję też świeże owoce i mam zdrowe śniadanie.
Najlepsze jest to, że możemy sami wybierać co w naszym musli się znajdzie, jakie owoce czy orzechy. 

Read More




piątek, 15 lutego 2013

Domowe masło orzechowe.

Masło orzechowe samo w sobie nie jest dla mnie jakimś rarytasem. Ale już ciastka z masła orzechowego wprost uwielbiam. Podobnie świetnie komponuje mi się smak chałki z masłem orzechowym.
Kiedyś mało orzechowe kupowałam, wybierałam takie z największą ilością orzechów w składzie. Jednak kiedy pierwszy raz sama zrobiłam sobie masło orzechowe, to oznajmiłam wszem i wobec, że po takie sklepowe więcej nie sięgnę!


Masło orzechowe zostało wynalezione przez amerykańskiego lekarza Johna Harveya Kellogg'a w XIX wieku. Wbrew pozorom jest ono bardzo zdrowe - zawiera zdrowe tłuszcze roślinne.
Robiąc masło samemu mamy pewność, że nie będzie ono zawierało dodatkowych i niepotrzebnych cukrów, tłuszczy utwardzonych czy innych świństw.

Do zrobienia masła orzechowego wykorzystałam:
- około 300g orzechów ziemnych
- niecałe pół łyżeczki soli.
Orzechy obrałam z łupin i na suchej patelni uprażyłam. Kiedy orzechy przybrązowiły się i nabrały mocniejszego zapachu zdjęłam je z ognia i poczekałam aż nieco ostygną. Następnie przesypałam je do pojemnika i posoliłam, po czym blenderem mieliłam na gładką masę. Kiedy uzyskałam jednolite masełko, przełożyłam je do słoiczka. Trzymam je w lodówce i przez kilka tygodni jest zdatne do spożycia.


Read More




czwartek, 14 lutego 2013

Dieta ≠ odchudzanie.

Wiele osób traktuje dietę jako synonim diety redukcyjnej, czyli odchudzania. Jednak dieta to nie to samo co samo odchudzanie. Dieta to sposób odżywiania, dieta to jest wszystko co jemy.
Od nas zależy czy nasza dieta będzie zdrowa i dobrze zbilansowana, czy też daleko jej będzie do nazwania jej zdrowym odżywianiem.
Dzisiaj zajmę się dietą dobrze zbilansowaną, prawidłową, służącą dobrze naszemu organizmowi.

1. Piramida żywieniowa. 
W sieci można natknąć się na wiele różnych piramid żywieniowych. Jedne opierają się na węglowodanach, inne na płynach, jeszcze inne na produktach mlecznych. Ja uważam za słuszną piramidę żywienia ustaloną przez Amerykański Departament ds. Rolnictwa (USDA). Jest ona prosta, czytelna i rozsądna.
Według tej piramidy podstawą naszej diety powinny być produkty zbożowe, chleb, makaron, kasze. Następnymi produktami, których w diecie nie może zabraknąć są warzywa i owoce. Od siebie dodam, żeby wybierać raczej te sezonowe, które nie są naszpikowane niepotrzebną chemią. Nieco mniej powinniśmy spożywać mięsa, drobiu, jaj, mleka, nabiału. A zdecydowanie powinniśmy ograniczać do minimum słodycze, niezdrowe tłuszcze i cukier. Przy czym zaznaczam - nie należy demonizować tłuszczy zdrowych zawartych w orzechach czy rybach. One są nam również potrzebne, ale już nie w jakichś ogromnych ilościach.
Wizualnie ta piramidka prezentuje się tak:
źródło: http://www.jestem-szczupla.pl/diety-odchudzanie/piramida-zywieniowa.html


2. Urozmaicenie.
Nikt nie lubi monotonii. W życiu, ale i w posiłkach kierujmy się zasadą, że im bardziej różnorodnie tym lepiej. Bo zdrowe posiłki nie muszą być nudne i nasze menu nie musi być codziennie takie samo.
Ponadto warto zauważyć, że jeśli produkt cieszy oko, czyli wizualnie nam się bardzo podoba, to jest większa szansa, że będzie nam bardziej smakować. Warto więc zadbać o oprawę naszych posiłków.
Mając na myśli urozmaicenie chciałabym także zaznaczyć, że w naszych posiłkach powinny znajdować się produkty z różnych poziomów naszej piramidy. Czyli, że jeden posiłek nie powinien zawierać tylko samego mięsa, inny tylko samych produktów zbożowych, a jeszcze kolejny samych warzyw. Trzeba zachować między tymi produktami równowagę i rozsądnie je łączyć.
Już spoglądając na piramidę możemy zauważyć, że powinniśmy spożywać produkty ze wszystkich grup. Jedne częściej, inne rzadziej. Jednak nie należy wykluczać z diety żadnej grupy produktów, bo może to spowodować niedobór danych składników odżywczych zawartych w tych produktach. Zdecydowanie nasz organizm potrzebuje do prawidłowego funkcjonowania wielu różnych minerałów, witamin, które pochowane są w pożywieniu i dlatego przyda nam się urozmaicenie w jadłospisie :)


3. Białka, tłuszcze, węglowodany...
Wiele osób nie wie i nawet nie zastanawia się które ze spożywanych produktów są produktami białkowymi, które są produktami węglowodanowymi, a które to zwyczajnie tłuszcze. Wiele osób także ma mylne pojęcie na ten temat. Dlatego postaram się usystematyzować i przedstawić krótko jakie produkty można zaliczyć do której grupy.

Białka: Mięsa, ryby, jajka (białko), twarogi, serki wiejskie, serki homogenizowane naturalne, odżywki białkowe, warzywa strączkowe (bób, fasola, groch, soja), żółte sery.

Tłuszcze: Oliwa z oliwek, tran, olej lniany, jajka (żółtko), tłuste ryby, nasiona słonecznika, pestki dyni, orzechy włoskie, orzechy laskowe, orzechy ziemne, masło orzechowe, migdały, avocado, sezam, siemię lniane, mak.

Węglowodany: Ryż, makaron, płatki owsiane, pieczywo, kasza gryczana/jęczmienna, warzywa, owoce, naturalne kefiry/maślanki/jogurty, mleko.

Jednakże węglowodany dzielą się na:
* węglowodany proste (jasne pieczywo i makarony, słodycze, jogurty owocowe, cukier, owoce, mleko i pochodne, itp.) - czyli są to produkty mocno przetworzone, które szybko zostają strawione i wchłonięte przez nasz organizm.
* węglowodany złożone (pieczywo żytnie/razowe, makaron razowy, ryż brązowy, kasza gryczana, jęczmienna, płatki owsiane, żytnie, amarant, otręby itp.) - czyli są to produkty zbożowe, mało przetworzone, które wymagają długiego procesu trawienia i są wolniej wchłaniane do układu krążenia.

Chcąc przygotowywać pełnowartościowe posiłki dobrze jest znać ten podział. Sama na początku wydrukowałam sobie tą listę i często na nią zerkałam. Teraz już wszystko pamiętam i będąc na zakupach czy przygotowując posiłki ustalam sobie w głowie czy będzie to posiłek białkowy, węglowodanowy i czy zawiera on w sobie wszystko to czego mi trzeba. Będąc na zdrowej diecie i chcąc utrzymać swoją wagę możemy swobodnie kombinować z posiłkami, inaczej jest w przypadku diety redukcyjnej. Jednak diecie redukcyjnej poświęcę całą oddzielną notkę, bo jest bardziej skomplikowana i wymaga więcej uwagi.

4. Częstotliwość posiłków.
Rozmawiając z ludźmi na temat ich odżywiania zauważyłam, że częstotliwość spożywania przez nich posiłków woła o pomstę do nieba! Niestety przez zabieganie, obowiązki, pracę i wiele innych czynników jemy zbyt rzadko - dwa, trzy posiłki dziennie. To zdecydowanie za mało!
Powinniśmy jeść średnio 5 posiłków dziennie, co 3-4 godziny. Czyli powinniśmy jeść:
- śniadanie
- II śniadanie
- obiad
- podwieczorek
- kolację
Nie mają to być ogromne porcje, które "zapchają" nas na pół dnia. Spożywanie kilku mniejszych posiłków w ciągu dnia pomaga naszemu organizmowi z uporaniem się z nimi. Jednocześnie miejmy świadomość, że jedząc częściej unikniemy napadów głodu. Ile razy zdarzyło się Wam wrócić z pustym żołądkiem z pracy i rzucić się na lodówkę? Niestety jest to częsta praktyka, a bardzo niekorzystnie wpływa zarówno na nasze samopoczucie jak i na zdrowie.
Ostatni posiłek należy spożywać około 2-3 godziny przed pójściem spać. Ostatni posiłek o 18 to mit! No chyba, że ktoś chodzi o 20-21 spać. Wtedy ostatni posiłek o 18 się może sprawdzić. W innym przypadku - NIE.
Jeżeli nie mamy czasu na przygotowywanie czasochłonnych potraw, to wystarczy wieczorem naszykować jakąś szybką sałatkę, rano zapakować ją do pojemnika i zabrać do pracy. Oprócz tego wrzućmy do torebki jabłko, butelkę wody i przegryzajmy je w ciągu dnia. Unikniemy napadów głodu. Pomysły na takie szybkie i zdrowe dania na pewno pojawią się na blogu.


To tyle jeśli chodzi o podstawy zdrowej diety. Pamiętajmy że dieta nie jest równoznaczna z odchudzaniem. Dieta to zwyczajnie to co jemy. Jeśli chcemy się czuć dobrze i nasz organizm się nie buntował to pilnujmy naszej diety. Niech nie opiera się na śmieciowym, niezdrowym jedzeniu. I jedzmy regularnie.
Read More




środa, 13 lutego 2013

Postanowienie =)

Dziś Środa Popielcowa. Ścisły Post. Tego się trzymałam. A wraz z rozpoczęciem Wielkiego Postu powzięłam sobie pewne postanowienie... Otóż...

źródło: http://przecudnie.blogspot.com/2012/10/nie-ma-gupich-nie-jem-sodyczy-do-wigilii.html

KONIEC ZE SŁODYCZAMI AŻ DO ŚWIĄT!
Przez słodycze rozumiem:
- batoniki
- czekoladki
- wafelki
- muffinki
- ciasta
- inne domowe wypieki ;)
I nie dam się skusić! Ostatnio w moim życiu było "za słodko", a teraz mam szansę na mocne postanowienie poprawy :D 
Akcja trwa od 13.02.2013 do 31.03.2013r
Może znajdzie się ktoś chętny, żeby mi potowarzyszyć i wzajemnie się wspierać? :)
Read More




czwartek, 7 lutego 2013

Francuskie ślimaczki z kremem czekoladowym.

Moje uwielbienie do ciasta francuskiego daje tu o sobie znać :) Cóż ja poradzę? Leczyć się z tego na pewno nie będę, bo uzależnienie jest mało szkodliwe :D Ewentualnie pójdzie mi w boczki...


Ślimaczki są banalnie proste w przygotowaniu, a jedyne co potrzebujemy to:
- płat ciasta francuskiego
- krem czekoladowy typu Nutella
Płat rozwijamy i smarujemy kremem. Następnie zwijamy go w roladę i kroimy w plastry grubości ok 1,5cm. Plastry kładziemy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Ciastka pieczemy 15 minut w piekarniku nagrzanym do 200 stopni.
Smacznego :)

Read More




wtorek, 5 lutego 2013

Muffinki z coca-colą.

Jakiś czas temu znajoma natchnęła mnie i podsunęła pewien ciekawy pomysł. Efektem tego są moje muffinowe eksperymenty :) Tak Ewa, patrzę na Ciebie ;P
W związku z zaistniałą sytuacją notorycznie będą się tutaj pojawiać przepisy na różne muffiny. Dzisiaj upiekłam muffiny z coca-colą więc od razu dzielę się z Wami przepisem. Od razu mówię, że wyszły bardzo smaczne, nie są suche - a w muffinach zawsze najbardziej denerwuje mnie kiedy wychodzą suche. Te są bardzo smaczne i już podczas pieczenia pysznie, czekoladowo pachną...

Muffinki z coca-colą.
Składniki:
- 1 szklanka mąki
- 1 kopiasta łyżka kakao
- 2 łyżeczki cukru waniliowego
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli
- 1 szklanka cukru trzcinowego
- 1 szklanka coca-coli
- 2 jajka
- 150g roztopionej margaryny

Wykonanie jest banalnie proste, jak przy każdych innych muffinkach, czyli: suche składniki łączymy w jednej misce, mokre łączymy w drugiej misce. Następnie zawartość miski z mokrymi składnikami przelewamy do miski z suchymi i mieszamy wszystko razem. Ciasto przelewamy do przygotowanych foremek na muffinki. Pieczemy ok 25 minut w temperaturze 200 stopni. 
Smacznego! :)


Mam jeszcze małą prośbę do Was. Wiem, że niewiele osób tu zagląda, ale możecie mi pomóc :)
Proszę Was, jeśli macie jakieś ulubione muffiny, podajcie mi proszę przepisy na nie. Chcę wypróbować różne smaki, różne pomysły na muffinki. Dobrze, żeby były one już sprawdzone i na pewno smaczne lub chociaż zjadliwe ;)
 Z góry bardzo Wam dziękuję :)
Read More




Return to top of page
Powered By Blogger | Design by Genesis Awesome | Blogger Template by Lord HTML