piątek, 29 czerwca 2012

Bardzo zdrowa sałatka owocowa :)

Kiedy za oknem słonko praży nie chce się specjalnie jeść gorących dań. Przyjemniej jest się schłodzić zimnym jedzeniem czy piciem. Jeżeli chodzi o desery, to popularnym deserem na lato są lody. Tylko czy są one na tyle zdrowe, żeby sobie na nie codziennie pozwalać? Obawiam się, że nie. Dlatego też znalazłam dla siebie alternatywę na pyszny letni deser na zimno, który do tego jest zdrowy i lekki.
Pomysł banalny, wykonanie jeszcze bardziej banalne ;) Wrzucam jako inspirację. Może ktoś zrobi sobie taką sałatkę z truskawkami i czereśniami? :)


Sałatka owocowa

Składniki:
- banan
- brzoskwinia
- kiwi
- garść musli
- łyżka pestek z dyni
- łyżeczka soku z cytryny

Banana kroimy w pół-plastry, brzoskwinię i kiwi kroimy w kostkę. Wsypujemy garść musli, pestki dyniowe, wlewamy sok z cytryny. Całość mieszamy i wstawiamy na godzinę do lodówki. Przed podaniem ponownie mieszamy. Smacznego :)


Read More




poniedziałek, 25 czerwca 2012

Woda z cytryną i miodem - na zaparcia i nie tylko :)

Wiele osób cierpi na zaparcia. Sama przez to przechodziłam. Najpierw długo ten problem ignorowałam, męczyłam się, aż w końcu znalazłam receptę na swoje dolegliwości.



Woda z cytryną i miodem.
Potrzebne są:
- szklanka przegotowanej ciepłej wody (nie gorącej!)
- sok z połówki cytryny
- łyżeczka naturalnego miodu
Wieczorem przygotowujemy sobie napój - do szklanki wody wlewamy sok z cytryny i rozpuszczamy w tym łyżeczkę miodu. Szklankę wstawiamy na całą noc do lodówki. Rano wypijamy wodę na czczo, pół godziny przed śniadaniem. Smakuje jak lemoniada :D


Ja poczułam polepszenie już po kilku dniach (około3-4dni). Potem było już tylko lepiej. Zapomniałam co to zaparcia :)


Ale jak wiadomo cytryna ma również wiele innych właściwości;
- zaopatrza organizm w witaminę C
- wzmacnia odporność organizmu
- wpływa korzystnie na wygląd skóry i włosów
- można ją stosować również zewnętrznie - jest dobrą bazą pod kosmetyki :)
Read More




środa, 20 czerwca 2012

Bułeczki owsiano-twarogowe.

Witam wieczorową porą :)
Jeśli chcecie sobie upiec pyszne bułeczki na śniadanie to jeszcze nie jest za późno. Bułeczki które dzisiaj pokażę robi się razem z pieczeniem jakąś godzinkę. Prawda, że krótko? :)


Bułeczki owsiano-twarogowe.
Składniki:
  • kostka twarogu -250g
  • jajko
  • 3/4 szklanki płatków owsianych
  • 1/4 szklanki otrębów pszennych
  • 2 łyżki siemienia lnianego
  • łyżeczka proszku do pieczenia
  • szczypta cukru i szczypta soli
Twaróg miksujemy z jajkiem. Dodajemy pozostałe składniki i dokładnie  wyrabiamy ciasto. Formujemy małe bułeczki. Bułeczki kładziemy na blasze posmarowanej margaryną. Wierzch bułeczek smarujemy wodą i posypujemy siemieniem lnianym. Blaszkę z bułkami wkładamy do piekarnika nagrzanego do 200 stopni na około 30 minut. Mi wyszły 4 zgrabne bułeczki. Są bardzo smaczne i zdrowe. Następnym razem będę robić z podwójnej porcji :)


Read More




poniedziałek, 18 czerwca 2012

Rzeżucha - porcja zdrowia w kilku listkach.

Rzeżucha kojarzy się często z Wielkanocą. A szkoda, bo warto po nią sięgać przez cały rok.
Ja się ostatnio zacięłam i w ramach dbania o zdrowie regularnie sieję sobie rzeżuchę.
Wiecie ile ma ona witamin i składników mineralnych? Całą górę ;P Między innymi:
- A, B1, B2, E, PP
- siarkę, chrom, potas, mangan, magnez i wapń

Rzeżucha jest szczególnie polecana osobom cierpiącym na cukrzycę, anemię, osteoporozę, reumatyzm, mającym kłopoty z krążeniem, skórą i paznokciami. Ale nie tylko, bo profilaktycznie każdy może się wspomagać tymi naturalnymi witaminami :)
Rzeżuchę można dodawać do kanapek, sałatek czy zup.
Jej hodowla jest bajecznie prosta. Otóż na talerzyku wykładamy warstwę waty, nawilżamy ją obficie i na wierzch wysypujemy ziarna rzeżuchy. Trzeba pilnować, żeby wata była cały czas mokra. Po tygodniu możemy zajadać się pyszną i zdrową zieleninką :)

Read More




niedziela, 17 czerwca 2012

Domowy drożdżowy chleb pełnoziarnisty.

Pierwsza notka tematyczna dotyczyć będzie chleba. Większość z nas zjada co najmniej raz dziennie kanapkę. Czy to na śniadanie, czy to w pracy, w podróży, czy też na kolację. A czy zwracacie uwagę na to jaki chleb jecie? Czasami warto zwracać uwagę na skład. Dobry chlebek nie powinien zawierać polepszaczy smaku, spulchniaczy, czy innych konserwantów. A często takie chleby z takim składem spotkać w marketach. Nieraz kupując chleb wydawałoby się ciemny - łapiemy za chleb przyciemniany tylko sztucznie karmelem (!)...
Najbezpieczniejszym wyjściem jest pieczenie sobie chleba w domu. I wbrew pozorom nie jest to żadna karkołomna czynność. Dzisiaj przedstawię Wam przepis na najbardziej banalny w wykonaniu chleb. Myślę, że nawet laik sobie z nim poradzi ;)

Pełnoziarnisty chleb na drożdżach.
Składniki:
- 500g mąki pełnoziarnistej (np. Lubella)
- 1/4 kostki świeżych drożdży
- szklanka ciepłej wody
- 2 łyżki oleju
- niecała łyżka soli
- szczypta cukru
- margaryna do wysmarowania blaszki

Przygotowanie:
Drożdże mieszamy na gładką masę razem z wodą i szczyptą cukru. Dodajemy 1/3 części mąki, dokładnie mieszamy, żeby nie zostały grudki. Całość przykrywamy czystą ściereczką i zostawiamy na pół godziny w ciepłym miejscu.
Przygotowujemy sobie formę - keksówkę - smarujemy ją margaryną. 
Po 30 minutach do przygotowanego zaczynu dodajemy olej, sól, stopniowo mąkę i ugniatamy ciasto. 
Wyrabiamy je tak długo, aż przestanie się kleić do rąk. Jeśli wyjdzie zbyt suche, to dodajemy jeszcze odrobinę wody. 
Zagniecione ciasto wkładamy do formy, znów nakrywamy ściereczką i odkładamy ponownie na pół godziny w ciepłe miejsce. 
Po tym czasie odkrywamy foremkę, wkładamy ją do piekarnika nagrzanego do 200 stopni, pieczemy około 40 minut. Skórka ma być lekko brązowa :)
Tak wyglądał mój chlebek:

Jak widać na zdjęciu, chleb wyszedł dość zbity. Zastanawiam się czy nie wyszedłby bardziej pulchny jeśli użyłabym wody gazowanej :) Może następnym razem pokombinuję ;) 
W całości prezentował się tak:

Przyznam nieskromnie, że mój narzeczony był tym chlebem zachwycony i wcinał, aż mu się uszy trzęsły :) 
Od razu ostrzegam, że o chlebie i bułkach będę tutaj często opowiadać. Więc albo uzbroicie się w cierpliwość, albo nie będziecie czytać ;P
W każdym razie ten chlebuś polecam :)
Read More




sobota, 16 czerwca 2012

Witam :)

Wiecie, że blogowanie wciąga? Przekonałam się o tym na własnej skórze. Od roku prowadzę bloga o tematyce kosmetyczno-makijażowej.
Teraz dojrzała we mnie myśl o tym, żeby założyć bloga o odżywianiu. Będą tutaj zawarte ciekawostki, na pewno przekleję tutaj kilka moich wcześniejszych artykułów na temat diet.
Skąd pomysł na taką tematykę, na taki blog? Ano stąd, że od 4 lat mocno interesuję się zdrowym, świadomym odżywianiem. Przewertowałam wiele diet, znalazłam dla siebie złoty środek i wiem jak mam jeść żeby się dobrze czuć.

Swego czasu sporo schudłam. Bagatela 25kg. Co prawda część wróciła, ale nie wynika to z tego, że się głodziłam i dopadł mnie efekt jo-jo. Jakiś czas miałam kłopoty zdrowotne. Ogarnęłam się z tym wszystkim i teraz wagę mam stabilną. No wiadomo, nieduże wahania zawsze się zdarzają.
Chciałabym do kwietnia, czyli w ciągu 10 miesięcy schudnąć jakieś 10kg i tą wagę utrzymać. Dlaczego do kwietnia? Ponieważ wtedy właśnie wychodzę za mąż i chciałabym wyglądać kwitnąco. Jeśli nie uda mi się - nie będę płakać. Grunt to dobrze czuć się we własnym ciele :)

Nie martwcie się - nie będę tutaj prowadzić pamiętnika z diety. Oj co to to nie! Twierdzę, że jedzenie jest jedną z przyjemności, których nie należy sobie odmawiać. Trzeba tylko zachować zdrowy umiar i rozsądek.
Chciałabym także, żeby ten blog był swego rodzaju poradnikiem, pomocą dla osób, które chciałyby coś zmienić w swoich nawykach żywieniowych. Chętnie odpowiem na każde pytanie, jeśli tylko będę sama znała odpowiedź.

Podsumowując - będzie tu zdrowo, ale nie zawsze. Będą przepisy, będą przykładowe diety, będą jadłospisy, będą ciekawostki. Myślę, że każdy znajdzie tutaj coś dla siebie - już ja się o to postaram ;P

Tymczasem zapraszam na serek wiejski z warzywami - pierwsza porcja zdrowia na blogu :D


Read More




Return to top of page
Powered By Blogger | Design by Genesis Awesome | Blogger Template by Lord HTML