Daaawno mnie tu nie było. Co nie oznacza, że nie jadłam czy nie kuchciłam ;) Zdjęcia zalegają na dysku, a ja się zebrać nie mogę. Coś ostatnio z czasem krucho. Ale żeby tu zbyt długiego zastoju nie robić, postanowiłam Was odwiedzić i jakoś może zainspirować :) Czym? Moimi owsiankami. Myślę, że nie ma lepszego śniadania w zimne jesienne poranki, niż ciepła owsianka, która człowieka wspaniale rozgrzeje od środka. I doda energii na cały dzień. A że owsianka, to temat bardzo obszerny i wdzięczny, to różne dodatki można do niej wrzucić. Co ja dodawałam? Spójrzcie:
Jak widać lubię sobie osłodzić poranek ;) Ale niedługo wrzucę propozycje na owsianki... wytrawne - na słono! Tak, tak też się da i jest równie pysznie :)
Pyszne owsianki :) Uwielbiam owsiankę właśnie za to - nieskończone możliwości, jeśli chodzi o wybór dodatków
OdpowiedzUsuńowsianki mega smaczne , uwielbiam <3
OdpowiedzUsuńfajne owisiankowe propozycje na smaczne śniadanko ;)
OdpowiedzUsuńowsianka to jedna z lepszych propozycji na śniadanie :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam wszelkiego rodzaju owsianki!
OdpowiedzUsuń